Naturalnie okazuje się, że takie złe prorokowanie do pewnego stopnia się przydaje. Dzięki temu możemy przecież być przygotowani na większe lub mniejsze problemy. Najgorzej jeżeli przerodzi się to w totalny pesymizm i będzie dominować w naszym myśleniu. A powodem może być jakieś traumatyczne przeżycie lub nawet niepowodzenie w grze jednoręki bandyta 777 za darmo. To już zależy od konkretnego człowieka.
Dlaczego myślimy pesymistycznie?
Zgodnie z badaniami psychologicznymi mózg człowieka, bardzo chętnie konstruuje rozmaite czarne scenariusze, a geneza tego faktu wciąż nie jest do końca znana. Jako potencjalne źródła takiej skłonności naukowcy wymieniają właśnie konieczność przetrwania. Poza tym źródłem może być błąd w postrzeganiu rzeczywistości. Po prostu źle oceniamy pewne sytuacje i stale szukamy lepszych rozwiązań. W końcu nasze życie składa się z nieustannych przeszkód i dążenia do doskonałości. Każde nasze działanie w sferze prywatnej i zawodowej opiera się na dążeniu do celu. Po drodze jednak spotyka nas masa porażek, zanim uda nam się zrealizować ostatecznie jakiś cel. Tych negatywnych czynników jest więc znacznie więcej aniżeli ostatni pozytywny. Stąd może się brać koncentracja na czarnowidztwie.
Winowajcą jest przeszłość
Nasze poprzednie doświadczenia związane z błędami życiowymi, a nawet te, które dotyczą dzieciństwa, będą oddziaływały potem na nasze postrzeganie rzeczywistości, a także właśnie planowanie. Jest to fakt bezsporny i zostało to udowodnione w badaniach psychologicznych. Wiadomo więc, że jeżeli nasz umysł przykuje się takim emocjonalnym łańcuchem do przeszłości, to z pewnością będzie to oddziaływać na nas niezwykle negatywnie. W konsekwencji często pojawiać będzie się:
-
frustracja,
-
melancholia,
-
smutek,
-
żal,
-
poczucie winy,
-
depresja.
Kluczowe zdaniem specjalistów jest tu poczucie winy. Takie negatywne emocje potrafią nas do tego stopnia obciążać, że nie będziemy potrafili ruszyć do przodu i nie będziemy w stanie wykorzystać mocnych stron naszej osobowości. W konsekwencji duża doza przygnębienia może nas doprowadzić nawet do neurotycznych zachowań, a stąd już krok do choroby psychicznej.
O przeszłości czasem warto zapomnieć
Bardzo ważny, więc będzie kontakt z doświadczonym specjalistą, jeżeli sami nie możemy sobie poradzić z negatywnymi myślami. Możliwe też, że w ogóle sobie nie uświadamiamy źródeł naszego myślenia i w konsekwencji neurotycznego zachowania. Dopiero doświadczony terapeuta podczas sesji terapeutycznych niejednokrotnie potrafi wyciągnąć wniosek z informacji dotyczących przeżyć z dzieciństwa. Możliwe, że zostaliśmy jako małe dzieci skrzywdzeni i stąd bierze się cały problem generujący przygnębienie, neurozy, a nawet nienawiść i chęć zemsty na bliżej nieokreślonych osobach. Bardzo często trzeba wówczas przebaczyć sobie, albo innym w zależności od tego, co jest powodem problemu.
Życie teraźniejszością
Kluczowa, więc będzie aktywacja naszego samopoczucia. Chodzi o odpowiednie nastawienie. Dzięki terapeutom będzie można się dowiedzieć, w jaki sposób dostrzegać pozytywy, co jest w dużej mierze uzależnione od nas. Nasz mózg nauczy się skutecznie filtrować napływające informacje i nadawać im większy lub mniejszy priorytet z uwagi na zgodność z naszymi celami życiowymi.