Ceny mieszkań wyznaczają kierunek migracji

Potencjalny kupiec warszawskiego mieszkania musi się liczyć z koniecznością wyłożenia średnio ok. 8200 zł za każdy metr powierzchni. Nic więc dziwnego, że młodzi warszawiacy na dorobku, mający przed sobą wizję kredytu hipotecznego, szukają tańszych i alternatywnych rozwiązań. Analiza cen mieszkań ukazuje prostą do przewidzenia zależność, tj. im dalej od centrum, tym niższe ceny.
Nie bez znaczenia są także możliwości rozbudowy, których próżno szukać w stolicy – za miastem zdecydowanie łatwiej jest o zakup działki budowlanej i postawienie domu jednorodzinnego. O jakiej natomiast różnicy cen mówimy? Na przykład w przypadku podwarszawskich Ząbek może ona sięgać nawet średnio 3000 zł za metr kwadratowy!

Stereotyp przedmieść

Przedmieścia często są synonimem peryferii – cichych i spokojnych, ale też jednocześnie zacofanych pod względem infrastrukturalnym. Warszawski przykład burzy ten stereotyp i pokazuje, że każda nowa inwestycja deweloperska idzie w parze z rozwojem lokalnej sieci sklepów, komunikacji miejskiej, oświaty i kultury. Okazuje się, że w wielu przypadkach nie sprawdza się też argument o długim dojeżdżaniu do centrum, bowiem dzięki sąsiedztwu głównych arterii komunikacyjnych mieszkaniec przedmieść jest w stanie dotrzeć do celu w ok. 30-40 minut. Mieszkania pod Warszawą coraz częściej stają się świetną alternatywą dla zatłoczonego, głośnego centrum, i wszystko wskazuje na utrzymanie tej tendencji. (http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,34889,13429491,Nowe_osiedla_pod_Warszawa__mieszkania_od_4_tys__za.html)

Najbardziej popularne kierunki przeprowadzek

Według danych statystycznych GUS jeden z większych przyrostów napływającej ludności zanotowały podwarszawskie Ząbki, które od 1995 roku do chwili obecnej właściwie podwoiły liczbę zarejestrowanych mieszkańców. Co ciekawe, niewiele gorsze wyniki osiągnęły Marki i Piaseczno. Analizując oferty miejscowych deweloperów, widać, jak wielką popularnością cieszą się nowe mieszkania w Ząbkach: według strony www.gor-pis.pl na 60 mieszkań pozostających w dyspozycji mającej się ku końcowi inwestycji w obrocie pozostaje… zaledwie 5 lokali.

Czy rynek konsumencki kiedykolwiek się nasyci? Moda na mieszkania w okolicach Warszawy trwa, trend wydaje się być póki co trwały i stabilny. Prawdopodobnie taki status quo będzie wyznacznikiem zainteresowań potencjalnych kupców mieszkań na najbliższe lata.

pw