Kawiarnia na warszawskiej Ochocie funkcjonuje od roku i nigdy nie było żadnych problemów. Nagle okazało się, że komuś taka działalność nie odpowiada.

- ,, Zobaczył to nasz pracownik, który o godzinie 11 przyszedł do pracy. Nasi pracownicy poczuli się zagrożeni, a to jest najgorsze. O sprawie powiadomiliśmy policję. Funkcjonariusze obchodzili sąsiednie budynki. Na żadnym nie było podobnego napisu. Ewidentnie jest to rzecz skierowana do nas’’ - powiedziała dla TVN24 Ola Ciechomska, właścicielka.

Osoby posiadające lokale blisko kawiarni postanowiły pomóc w ujęciu sprawcy lub sprawców. Obiecali przejrzeć monitoring własnych lokali, co może być trafne w ujęciu winnych za ten bezduszny czyn.

Brak tolerancji w Polsce zauważany jest na każdym kroku. Polacy wykazują agresję do wszystkiego co inne: orientacja seksualna, kolor skóry, a nawet jak widać nie akceptują osób dotkniętych chorobą.

Za chwilę żadna edukacja w tym temacie nie będzie w stanie pomóc komu kol wiek. 

Wiadomości  Julian Z. Pankiewicz