Po pierwsze – tu od zawsze jest wszystko
Nie jest żadną tajemnicą, że jeśli chce się w tym kraju zrobić wielką karierę aktorską, trzeba przeprowadzić się do grodu Syrenki. Prawdopodobnie zupełnie podobnie jest w przypadku innych gałęzi sztuki, jak i wielu gałęzi biznesu i przemysłu. Warszawa skoncentrowała w sobie wiele ośrodków najprzeróżniejszych dziedzin życia. Nic więc dziwnego, że branża eventowa również ma swoje zagłębie właśnie tutaj. Niemal wszystkie duże agencje eventowe w Warszawie mają swoje filie, nawet jeśli nie są to ich centrale. Powód jest prozaiczny – tutaj jest najwięcej klientów. Czołowe korporacje, przedsiębiorstwa, najmożniejsi biznesmeni czy celebryci osiadają właśnie tutaj i to do nich trzeba się pofatygować, bo w drugą stronę nie działa to nigdy. Jeśli chcemy w naszym portfolio mieć znaną sieciówkę, bądź firmę o uznanej renomie w swojej dziedzinie, musimy prędzej czy później zaprosić jej włodarzy do naszego warszawskiego oddziału, nawet jeśli nasza „HQ” znajduje się w Knurowie lub Tarnobrzegu. Są to prawidła polskiego rynku, z którymi trzeba się zwyczajnie pogodzić.
Po drugie – zewsząd najbliżej i najbliżej wszędzie
Ze wszystkich największych miast w tym kraju, nasza stolica jest najbardziej „na środku” mapy grodu między Odrą a Bugiem. Nie czarujmy się – mieszkańcy Szczecina mają wszędzie daleko, ale nawet jeśli podróż do Warszawy zajmuje kilka godzin, to potencjalne spotkanie na przykład w Katowicach to już iście krajoznawcza wyprawa z przygodami. Od Śląska po Pomorze, dla wszystkich najdogodniejszym punktem zbornym jest środek mapy.
Ważniejszym argumentem jest jednak fakt, że w samej Warszawie jest wiele możliwości, jeśli chodzi o organizację eventów – od tych bardziej do mniej poważnych. Jeśli planujemy wykłady, prelekcje i warsztaty to miejsc do organizacji takich przedsięwzięć na 50 lub 500 osób jest tutaj bez liku, a masa z nich znajduje się w ścisłym centrum miasta. Jeśli myślimy o pensjonacie nad jeziorem, to Warszawa nie powinna być kojarzona wyłącznie ze ściskiem, korkami i gęstymi budowlami wokół Pałacu Kultury i Nauki. Na jej terenie jest wiele spokojnych i zielonych obszarów, które spokojnie nadadzą się na piknik firmowy na otwartym powietrzu, olimpiadę firmową czy ognisko. O ile w każdym innym mieście ilość i rodzaj takiej infrastruktury będzie się znacząco różnił, o tyle w stolicy możemy spokojnie liczyć na zatrzęsienie budynków, ośrodków czy hoteli dostosowanych do większości opcji imprez integracyjnych. Należy pamiętać jedynie, by takie miejsce obfitowało w miejsca parkingowe, nie znajdowało się na całkowitym odludziu ani też w najściślejszym centrum (bo zwyczajnie się tam nie dostaniemy) i by znajdowało się w dobrym miejscu siatki komunikacyjnej, by nie trzeba było w każdym przypadku dojeżdżać tam samochodem.
Materiał zewnętrzny