Wzięli w nich udział uczestnicy zrywu z kwietnia 1943r., przedstawiciele władz państwowych z Polski oraz delegacje z Europy, Stanów zjednoczonych i Izraela. Nie ma takiej drugiej europejskiej stolicy, jak Warszawa, gdzie wojna odcisnęłaby mocniej swoje straszne piętno zniszczenia i śmierci. Bo nie ma takiej drugiej stolicy, która by tak jak Warszawa trzykrotnie walczyła z hitlerowskim najeźdźcą. – powiedział Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Bronisław Komorowski nawiązując do obrony stolicy w 1939 r., do powstania w getcie w 1943 r. i powstania warszawskiego w 1944 r.
Prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz podkreśliła, że świadków tamtych tragicznych wydarzeń sprzed 70 lat jest już coraz mniej. Pozostał tylko jeden - Symcha Rotem – Kazik Ratajzer, który podczas uroczystości został odznaczony Krzyżem Wielkim Orderu Odrodzenia Polski.
Powstańcy z warszawskiego getta nie wszyscy urodzili się w Warszawie. Nie wszyscy nawet w dniu wybuchu wojny tu mieszkali. Stali się obywatelami naszego miasta pod przymusem, przesiedleni na skutek decyzji okupanta.- powiedziała Hanna Gronkiewicz-Waltz.
Warszawa, w której przed II wojną światową 1/3 mieszkańców stanowili Żydzi, która od wieków była domem tysięcy żydowskich rodzin, ludzi takich jak Isaac Bashevis Singer czy Janusz Korczak, Mordechaj Anielewicz, Marek Edelman czy Israel Gutman, ta Warszawa, stała się za sprawą obłąkańczego niemieckiego planu Zagłady największym gettem okupowanej Europy.- powiedziała Prezydent Warszawy.
Uroczystość zakończyło złożenie wieńców pod pomnikiem Bohaterów Getta oraz zwiedzenie położonego nieopodal Muzeum Historii Żydów Polskich, gdzie wysłuchano koncertu pod dyrekcją K. Pendereckiego.
um warszawa