Aby referendum w sprawie odwołania obecnej Prezydent miasta mogło się odbyć, organizatorzy muszą przekazać do Państwowej Komisji Wyborczej sto trzydzieści cztery tysiące ważnych podpisów.
Tymczasem, zdaniem burmistrza Ursynowa, Piotra Guziała, który jest jednym z inicjatorów akcji odwołania Hanny Gronkiewicz Waltz, Warszawska Wspólnota Samorządowa ma już ponad sto pięćdziesiąt tysięcy policzonych głosów oraz otrzyma ponad trzydzieści tysięcy od swoich partnerów. Poza tym zbieranie podpisów jeszcze trwa, podpisy zbierają także inne organizacje. Zdaniem organizatorów akcji, liczba zebranych podpisów powinna znacznie przekroczyć dwieście tysięcy, co pozwoli na zorganizowanie referendum.
Aby można było odwołać Hannę Gronkiewicz Waltz, w referendum musi wziąć udział 389 430 osób (z których większość musi oczywiście opowiedzieć się za odwołaniem obecnej prezydent). Jest to związane z przepisami, zgodnie z którymi w referendum w sprawie odwołania organu jednostki samorządu terytorialnego pochodzącego z wyborów bezpośrednich musi wziąć nie mniej niż 3/5 liczby osób, które brały udział w wyborze odwoływanego organu. Przypomnijmy: w 2010 roku w wyborach, w których Hanna Gronkiewicz Waltz zwyciężyła, brało udział 649 049 osób.