Wtedy bowiem w Warszawie dojdzie do protestów ulicznych, zorganizowanych przez trzy centrale związkowe. Może w nich wziąć udział minimum kilkadziesiąt tysięcy osób, a być może nawet kilkaset tysięcy. Miasto może być kompletnie sparaliżowane przez protestujących przeciwko obecnej polityce Donalda Tuska.
Protesty będą organizowane przez NSZZ „Solidarność”, OPZZ oraz Forum Związków Zawodowych pod hasłem „STOP Dość lekceważenia społeczeństwa – Ogólnopolskie Dni Protestu”.
W piątek protestujący będą pikietować pod budynkami ministerstw pracy, spraw wewnętrznych, zdrowia, skarbu, gospodarki i transportu. Protestujący wezmą także udział w sobotniej manifestacji, która zacznie się przy rondzie de Gaulle, a potem przemieści się między innymi pod Stadion Narodowy, Sejm i plac Defilad.