Zdaniem związkowców, do Warszawy może przyjechać około stu tysięcy protestujących, ale może ich być nawet kilkaset tysięcy.
Niektóre miejsca, zwłaszcza okolice Sejmu, mogą być kompletnie sparaliżowane i niedostępne dla ruchu samochodowego i dla komunikacji miejskiej.
To nie koniec utrudnień. Mieszkańcy miasta muszą być także przygotowani na szereg utrudnień związanych także z remontami na drogach.
Trzy najważniejsze miejsca, w których trzeba będzie spodziewać się remontów i sporych utrudnień w ruchu to naprawa jezdni na ulicach Wólczyńskiej i Rzymowskiego (tu na szczęście frezowanie jezdni prowadzone będzie nocą z soboty na niedzielę w godzinach od 22 do 4 rano), prace przy Trasie Toruńskiej oraz remont przejazdu kolejowego przy ulicy Marsa (będzie on zamknięty również w nocy z soboty na nadzielę).
ml