Posiadacze fałszywych biletów mają się czego obawiać. Już prawie tysiąc zawiadomień do prokuratury złożył ZTM w sprawie osób, które korzystają z niepalnie kodowanych biletów i osób, które się ich kodowaniem zajmują. Cztery osoby już usłyszały zarzuty. Za przestępstwo grozi nawet im nawet pięć lat więzienia, a do tego jeszcze policja zabezpieczyła ich mienie.
ZTM przede wszystkim nakieruje się na weryfikację biletów na WKM oraz elektronicznych legitymacji studenckich. Warszawski transport nie ma zamiaru słuchać błagalnych próśb i każde podejrzenie przestępstwa będzie kierowane do prokuratury.
Przypomnijmy ku przestrodze: „ Kto w celu osiągnięcia korzyści majątkowej lub wyrządzenia innej osobie szkody, bez upoważnienia, wpływa na automatyczne przetwarzanie, gromadzenie lub przekazywanie danych informatycznych lub zmienia, usuwa albo wprowadza nowy zapis danych informatycznych, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.”
Nikt kto koduje lub korzysta z nielegalnych biletów nie może się czuć bezpiecznie – grozi ZTM. Drżyjcie zatem oszuści, bo oto znalazł się bat na was.
Michał Lisiak