Wśród wybranych projektów znalazły się między innymi budowa ścianki wspinaczkowej na Pradze-Północ, cyfryzacja kina we Włochach oraz budowa parku sportowego w Rembertowie.
– W tym roku głosowało więcej osób niż w zeszłym, bo aż ponad 172 tys., w zeszłym niespełna 167 tys. osób. Jest to wynik, z którego bardzo się cieszymy – mówi Anna Petroff-Skiba z Centrum Komunikacji Społecznej Urzędu Miasta Stołecznego Warszawy.
Największe zainteresowanie budżetem partycypacyjnym wykazali mieszkańcy dzielnicy Wesoła. Zagłosowało tam ponad 17 proc. mieszkańców. Równie dużym powodzeniem inicjatywa cieszyła się na Mokotowie, Żoliborzu i Woli. Średnia aktywność wyborcza wyniosła tam ponad 13 proc.
Większa niż przed rokiem była liczba osób, które zagłosowały osobiście za pomocą kart papierowych. Ten sposób wybrało 59 proc. głosujących. Reszta oddała głos przez internet. Ogółem wśród głosujących przeważały kobiety, których było blisko 60 proc.
– Projektem, który powtarzał się w ponad 30 miejscach, był projekt łąk kwietnych i on w tych wszystkich miejscach będzie realizowany w 2016 roku – informuje Anna Petroff-Skiba, pytana o najpopularniejszy rodzaj zgłaszanych projektów. – Sporo było projektów dotyczących infrastruktury dla rowerów i pieszych, również dużo projektów dotyczyło działalności kulturalnej i inicjatyw ułatwiających życie mieszkańcom.
Największą liczbę głosów oddano na projekt związany z rozbudową ścieżki rowerowej na Pradze-Południe. Inicjatywę poparło ponad 4,2 tys. osób.
Przyszłoroczny budżet partycypacyjny to 51,2 mln zł – blisko dwukrotnie więcej niż przed rokiem. Ta kwota zostanie wykorzystana w 98 proc.
– Realizacja projektów w ramach budżetu partycypacyjnego 2015 cały czas trwa, bo część z nich to duże projekty inwestycyjne wymagające wykonania procedury przetargowej – mówi przedstawicielka Centrum Komunikacji Społecznej Urzędu Miasta Stołecznego Warszawy.
Spośród inicjatyw wybranych w ubiegłym roku zrealizowano już 116 projektów. Dalsze 220 czeka na zakończenie. Wszystkie wykonania są łatwo dostrzegalne w przestrzeni publicznej Warszawy, a symbolizuje je logo budżetu partycypacyjnego.
– Budżet partycypacyjny jest procesem, który ma bardzo wiele celów. Po pierwsze, chodzi o to, żeby mieszkańcy mogli współdecydować o swoim otoczeniu, przestrzeni, czasie wolnym i żeby mogli współdecydować poprzez to o pieniądzach z budżetu dzielnicy – tłumaczy Anna Petroff-Skiba.
Drugim celem jest edukacja. Miasto poprzez swoje inicjatywy liczy również na integrację mieszkańców oraz pobudzenia lokalnych działań społecznych.
Do drugiej edycji budżetu partycypacyjnego w Warszawie zgłoszono ponad 2330 projektów, a głosowanie odbywało się w ponad 70 okręgach.