I to wcale nie jest opis popularnej gry komputerowej, a zabawy w świecie rzeczywistym. Escape room to nowość, która zawitała do Polski jakiś czas temu. Mimo, że gra ma swoje początki na ekranie komputera, to od kilku lat jest coraz częściej spotykana w rzeczywistości.
O co właściwie chodzi?
Escape room to forma rozrywki, która polega na wydostaniu się z zamkniętego pokoju. Uczestnicy zabawy (maksymalnie 6 osób) zostają zamknięci na określony czas, przeważnie 45-60 minut. Celem jest wydostanie się z pomieszczenia. Można to osiągnąć rozwiązując serię zagadek i łamigłówek znalezionych w środku. Podczas zabawy niejednokrotnie natrafisz na ukryte narzędzia lub przedmioty, które pomogę lub utrudnią wydostanie się z pokoju. Najlepsze w tym wszystkim jest to, że finalny efekt zależy tylko od działań całego zespołu.
Alternatywa na spędzanie czasu wolnego
Dlaczego by nie ułatwić sobie rozrywki, włączyć przeglądarkę internetową i znaleźć wirtualną grę z pokojem w roli głównej, z którego będzie trzeba się wydostać? Bez wychodzenia z domu, bez angażowania grupy znajomych czy rodziny. Odpowiedź jest tylko jedna – emocje! W świecie wirtualnym nie będziemy mieli okazji przeżywać tego, co czego nas w rzeczywistości. Wrażenia, jakie dostarczy nam zabawa na żywo będą niezastąpione.
Wyobraź sobie taką sytuację… centrum Warszawy, grupa najlepszych znajomych i kamienica, w której znajduje się jeden z wybranych przez was pokoi zagadek. Nie wiesz nic poza tym, że musisz się z niego wydostać w określonym czasie. Podejrzewasz, że będzie to banalnie proste i rozwiążesz zagadki w ciągu 5 minut. A co się stanie, gdy czas na ucieczkę dobiegnie końca, a ty nie będziesz nawet w połowie? Czy będziesz żałował tego, że w trakcie zabawy nie przyłożyłeś się do niej tak, jak należy i wcześniej zbagatelizowałeś sprawę? Zastanów się, czy wolisz samotną przeprawę przez zagadki w wirtualnym świecie, czy jednak realny świat w gronie znajomych będzie lepszą alternatywą.
Dlaczego escape room?
Poza wrażeniami i emocjami, escape room gwarantuje świetną zabawę. To bardzo ciekawa, a zarazem odmienna alternatywa na spędzenie wolnego popołudnia w grupie przyjaciół, najbliższej rodziny czy drugiej połówki. Tego typu rozrywka dostarcza nie tylko przeżycia, ale także uczy współpracy, przypomina o zdolnościach logicznego myślenia i łączenia faktów.
Do tego wszystkiego warto wspomnieć także o adrenalinie. Każdy z nas w głębi duszy lubi rywalizację. Dlatego, mimo, że wiesz, że nic ci się nie stanie, to tykający na ścianie zegar przypomina o tym, że twój czas na ucieczkę z pokoju jest ograniczony. Adrenalina rośnie, nie jesteś w stanie pokonać pojawiającego się stresu, a czas nieubłagalnie leci. Nie dajesz za wygraną, nie lubisz przegrywać, dlatego robisz wszystko, aby osiągnąć sukces i wydostać się z zamkniętego pokoju.
Chcesz odwiedzić escape room w Warszawie? „Captivity” to jeden z kilku warszawskich escape roomów, które w ostatnim czasie zyskały tak ogromną popularność. I nie ma się czemu dziwić. W grze może wziąć udział od 1 do 6 osób. I zdecydowanie polecamy zabranie ze sobą przyjaciół – w pojedynkę nie ma takiej zabawy, jaką przeżyjesz z grupą znajomych. Dodatkowych emocji dostarcza możliwość wcześniejszego wybrania pokoju tematycznego. W „Captivity” do wyboru są 3:
U-boot. Dla 1-4 osób. Trudność 9/10.
Gry o tron. Dla 2-5 osób. Trudność 9/10.
Gwiezdna wojna. Dla 2-6 osób. Trudność 8/10.
Jeśli skompletowałeś drużynę, możesz ruszać do boju. Odwiedzasz stronę escape roomu, wybierasz tematyczny pokój, na który się zdecydowałeś i rezerwujesz odpowiadający ci termin. Proste. A później... jesteś zdany na siebie, a czas upływa.