– Nowoczesne technologie są niezwykle popularnym sposobem na poznawanie miasta. Wykorzystywanie tych nowych technologii to tendencja wyraźna na całym świecie i my również staramy się ja wykorzystywać – przyznaje w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Anna Witkowska, dyrektor Stołecznego Biura Turystyki.
Współcześni turyści potrzebują dodatkowych bodźców wywołujących pozytywne emocje i skojarzenia z danym miastem. Trzeba wyjść temu naprzeciw i zapewnić im atrakcyjną formę zwiedzania.
– Tworzymy aplikacje na urządzenia mobilne, wykorzystujemy rozszerzoną rzeczywistość, wirtualną rzeczywistość po to, żeby pokazać miasto w sposób, jaki nie jest do zobaczenia w normalnych warunkach. Chodzi o to, żeby pokazać miejsca, których nie można zwiedzić, a dzięki wykorzystaniu nowoczesnych technologii jest to możliwe – tłumaczy Anna Witkowska.
Warszawa jest popularnym miejscem wyjazdów na city break, czyli na krótkie wyjazdy, najczęściej weekendowe. W ubiegłym roku przyjechało do stolicy blisko 8 mln turystów. Przeważają turyści z Polski, zorganizowane wycieczki szkolne lub pracownicze. Ta tendencja się jednak zmienia i stolica staje się coraz bardziej popularnym kierunkiem przyjazdów gości z zagranicy.
Stołeczne Biuro Turystyki wyprodukowało dwie aplikacje pozwalające zobaczyć Warszawę z innej perspektywy, zagłębić się w historię i poznać miejsca, których już nie ma.
– Aplikacja „Chopin in Warsaw”, wykorzystując rozszerzoną rzeczywistość, pozwala zobaczyć miejsca, które już nie istnieją, do których normalnie nie ma obecnie dostępu, np. salonik Chopinów albo Pałac Saski – mówi Anna Witkowska – Dodatkowa aplikacja „Selfie with Chopin”, która dzięki geolokalizacji i technologii wykrywania twarzy pozwala sobie zrobić zdjęcie z wirtualną postacią Fryderyka Chopina, z awatarem Fryderyka Chopina – dodaje.
Aplikacje te cieszą się ogromną popularnością nie tylko wśród młodzieży. Zdjęcia można bez ograniczeń umieszczać na swoich portalach społecznościowych.