Warto pomyśleć o domach dziecka i spróbować ich wychowankom sprawić odrobinę przyjemności.
Przegląd własnych zabawek
Dzieciom z domu dziecka frajdę mogą sprawić nawet używane zabawki. Pamiętajmy jednak, że używane nie oznacza zniszczone. Jeśli posiadamy w domu praktycznie nieużywane gry, klocki, samochodziki czy lalki, możemy je wyczyścić i zanieść do jednej z placówek z zaznaczeniem, że to na prezenty mikołajkowe. Pozbywając się niepotrzebnych przedmiotów, podarujemy im drugie życie, a ich nowym właścicielom sprawimy mnóstwo radości.
Warto także zorganizować taką zbiórkę wśród przyjaciół. Nawet jeśli nie mamy dzieci, możemy znaleźć w domu coś interesującego i w baaaaardzo dobrym stanie, co idealnie nada się na prezent – książki, pluszaki, gry planszowe lub gry komputerowe.
Wybierzmy się na zakupy
Największą przyjemnością dla osieroconych dzieci jest otrzymanie specjalnie dla nich kupionego prezentu – na co dzień często noszą ubrania z lumpeksów i muszą dzielić się zabawkami ze współmieszkańcami. Oczywiście nie jesteśmy w stanie w ten sposób obdarować nawet niewielkiej grupy dzieci, dlatego warto w to przedsięwzięcie zaangażować swoich przyjaciół i wychowawczynię z domu dziecka, od której dowiemy się, o czym marzą dzieciaki.
Upragnioną lalkę, klocki Lego Duplo lub Lego kupimy np. na Merlin.pl. Zdobycie i sprezentowanie kolorowych sprayów dla początkujących artystów, wyśnionych albumów o zwierzętach oraz książek do nauki języka obcego także nie jest trudne i skomplikowane. Następnie paczki z prezentami możemy uzupełnić drobnymi akcesoriami papierniczymi (zestawy kredek, flamastrów, długopisów) oraz uwielbianymi przez dzieci słodyczami. Najważniejsza jest nasza dobra wola.
Mikołaj dla najmłodszych
Jeżeli chcemy, aby dzieci z domu dziecka miały niezapomniane mikołajki, warto także osobiście zaangażować się w ich organizację. Możemy przygotować pyszne ciasto i namówić kolegę, aby wcielił się w postać św. Mikołaja. Dzięki temu stworzymy maluchom choćby namiastkę domu rodzinnego, którego nie znają, a żaden z wychowawców placówki nie będzie musiał obawiać się dekonspiracji.