Nie zawsze jednak wiedzą, że aby mieć siedzibę w centrum Warszawy z odbiorem za nich listów i paczek wystarczy kwota 45 złotych.
Wirtualne biuro – tak właśnie nazywa się wyżej opisana usługa świadczona przez firmę VSL-System z Warszawy. Firma działa na al. Jerozolimskich oraz na ul. Mazowieckiej. Przedsiębiorca może wybrać dzięki temu, pod który urząd skarbowy będzie podlegać.
Al. Jerozolimskie 85 podlegają bowiem pod Trzeci Urząd Skarbowy Warszawa-Śródmieście
a ul. Mazowiecka 11 podlega pod Pierwszy Urząd Skarbowy Warszawa-Śródmieście.
Wirtualne biuro al. Jerozolimskie od firmy VSL-System posiada także dwie sale do spotkań mieszczące 6-8 osób. W salach odbywają się szkolenia, rekrutacje, spotkania z kontrahentami czy po prostu kontrola skarbowa.
Jedna z kontroli skarbowych trwała nawet w Sylwestra, ale na szczęście tylko do godziny 15.00
Czy korzystanie z sal jest płatne ? Niekoniecznie. Pierwsze pięć godzin jest zawarte w abonamencie a koszt kolejnych jest mocno ograniczony.
Wirtualne biuro ul. Mazowiecka jest młodszą siostrą oddziału na al. Jerozolimskich.
Posiada aż trzy sale do spotkań a do największej może wejść nawet kilkanaście osób.
Właściciel biur wirtualnych umieścił ostatnio dodatkowe zdjęcia dotyczące wejść do kamienic biurowych, gdyż już samo wejście jest bardzo zadbane. Obie kamienice mają świeżo wyremontowane zabytkowe bramy oraz liczne szyldy informujące o wielu zarejestrowanych firmach w tych kamienicach.
Wirtualne biuro w centrum Warszawy to znakomita alternatywa dla małych biur w starych, brzydkich biurowcach. Jeden z takich biurowców znajdował się do niedawna na skrzyżowaniu ul. Ogrodowej z Żelazną na warszawskiej Woli. Obecnie na jego miejscu deweloper buduje apartamentowiec. W biurowcu tym toaleta była w tak opłakanym stanie, iż najemcy wieszali nawet kartkę z prośbą o spuszczanie wody.
Czynsz nie był wygórowany i wynosił około 700 zł netto za biuro o wielkości 15 metrów kwadratowych. Oczywiście wirtualne biuro to koszt 45 zł a nie 700 zł, więc cenowo różnica też jest widoczna, ale jest jeszcze różnica, której na pierwszy rzut oka można nie dostrzec.
Wirtualne biuro to nie tylko sam adres. W lokalu ciągle przebywają pracownicy VSL-System i odbierają wszelkie listy i paczki. Tanie biuro niestety nie ma takiej opcji i listonosz wetknie w drzwi biura awizo. Awizo to może wypaść i się zagubić, ale nawet gdy go otrzymasz czeka cię droga przez mękę w kolejce na poczcie.
Stanie w kolejce na poczcie to zdecydowanie nie jest dobry pomysł dla przedsiębiorcy, który przecież ma pomnażać swoje pieniądze a nie stać na poczcie.
W dodatku w dobie COVID po długotrwałym staniu na poczcie można wylądować na 14 dniowej kwarantannie.
Wirtualne biuro Śródmieście od firmy VSL-System to nie tylko prestiżowy adres, ale też zwykła oszczędność i roztropność. Aby w małym biurze zatrudnić kogoś, kto poprowadzi sekretariat trzeba każdego roku wydać większe środki. Ciągle podnoszona jest w górę pensja minimalna a w dodatku po zatrudnieniu jednej osoby ona może się rozchorować lub pojechać na wakacje, więc jeden etat nic nie daje jeśli do firmy ma każdego dnia przychodzić jakiś list czy paczka kurierska.