Wczoraj po raz kolejny podpalono kontrowersyjną dla niektórych tęczę, ustawioną na warszawskim Placu Zbawiciela. Kontrowersyjną, albowiem wiele osób zarzuca jej jawne propagowanie związków LGB (nawiązanie do tęczowej symboliki). Są też osoby, które uważają, iż tęcza po prostu nie pasuje do wyglądu placu i brzydzi go. Instalacja pojawiła się na Placu w połowie 2012 roku i miała zostać usunięta w styczniu 2013. Potem jednak decyzję zmieniono i tęcza pozostała na Placu do dziś.
Wczorajszy incydent to już czwarte z kolei podpalenie instalacji z Placu Zbawiciela. Pierwszy raz tęczę podpalono w październiku 2012 roku, a policjantom udało się złapać sprawcę. Niedługo, bo w noc sylwestrową tęcza zapłonęła po raz kolejny – tym razem ustalono, że zapaliła się ona od sylwestrowych fajerwerków. W styczniu 2013 roku tęcza płonęła po raz trzeci – w tym przypadku znów przyczyną było podpalenie, ale nie udało się złapać sprawcy.